Kijki narciarskie dla kobiet – czym różnią się od swoich „męskich” odpowiedników?
Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to niedorzeczne, to wielu producentów sprzętu narciarskiego wprowadza do swej oferty rozwiązania dla kobiet i mężczyzn. Owszem, nie ma w tym nic dziwnego, jeśli chodzi o tak uniwersalny sprzęt jak narty, kombinezony, czy też kaski, ale gdy w grę wchodzą kijki do nart, kwestia ta staje się co najmniej zaskakująca.
Kobiece kijki narciarskie i ich charakterystyka
Pojawienie się na rynku kijków narciarskich (tylko) dla kobiet, wymusiło na ich producentach wprowadzenie do ich konstrukcji kilku specyficznych zmian. Nie rzucają się one co prawda w oczy, ale przynajmniej – w pewnym stopniu – mają funkcjonalne znaczenie. Mowa tu przede wszystkim o:
- materiale wykonania, który powinien być w miarę lekki, a jednocześnie musi generować minimalną siłę tarcia, dzięki czemu jazda z tak zaprojektowanymi kijkami, ma wiązać się z ograniczonym nakładem sił,
- lekkiej i funkcjonalnej rączki SBS, która ma zapewnić użytkowniczce maksymalny komfort pod kątem jazdy, a także zapewniać optymalną siłę chwytu, dzięki której kijki doskonale utrzymają się wewnątrz dłoni,
- regulowanym pasku automatycznym, dzięki któremu użytkowniczka może z łatwością dostosować siłę chwytu paska do własnych potrzeb; nawiasem mówiąc, pasek ten nie zawsze się sprawdza (np. w trakcie jazdy freeride),
- konstrukcji talerzyka, która – zwłaszcza w odmianie damskiej – ma zapewniać optymalny poziom wyważenia, a co za tym idzie poprawić właściwości jezdne w trakcie zjazdu,
- funkcjonalnym grocie, który zapewni optymalny poziom przyczepności do każdej powierzchni.
Kijki narciarskie dla mężczyzny – pytania i odpowiedzi
Z punktu widzenia reklamy, powyższe cechy produktu aż nadto przemawiają za zakupem damskich kijków narciarskich. Problem polega na tym, że są to… typowe cechy dobrych kijków, z których korzystać mogą również mężczyźni. Oczywiście rozwiązania przeznaczone dla kobiet i mężczyzn różnią się między sobą pod względem designerskim, ale na tym – przynajmniej w pewnym zakresie – wszelkie różnice się kończą. W przeciwnym razie męskie kije narciarskie musiałyby:
- wyróżniać się delikatną, mało odporną na oddziaływania mechaniczne budową,
- ograniczać komfort jazdy do absolutnego minimum (chociażby poprzez swą masę, zastosowane do ich produkcji materiały itd.),
- składać się ze sztywnego, nieprzyjemnego w dotyku uchwytu i mało funkcjonalnego paska itd.
A co powiedzieć o dzieciach?
Co ciekawe, te same kryteria powinny być zastosowane wobec dzieci! Nietrudno bowiem zauważyć, że kije narciarskie przeznaczone właśnie dla nich, powinny wyróżniać się:
- prostotą obsługi, z którą poradzi sobie każde dziecko,
- lekkością, aczkolwiek nowoczesne materiały raczej nie sprawdzą się w przypadku dziecka, które stawia dopiero pierwsze kroki w narciarstwie.
- bezpieczeństwem użytkowania, w tym odpowiednimi certyfikatami itd.
Jednym słowem – poza niewielką liczbą szczegółów – kilki do nart dla kobiet raczej nie wyróżniają się zbytnio na tle innych rozwiązań. Owszem, nadal dzieli je kwestia związana z designem, ale trzeba pamiętać, że są to rozwiązania o pomijalnym znaczeniu. Poza tym można na rynku znaleźć modele, które skierowane są obydwu płci. Mowa tu oczywiście o rozwiązaniach typu unisex, które cechują się dość ujednoliconym, a jednocześnie uniwersalnym designem.
Podsumowanie
Reasumując, różnice między „kobiecymi” a „męskimi” kijkami narciarskimi są w praktyce niewielkie. Zdecydowana większość z nich to detale konstrukcyjne, które wynikają przede wszystkim z designu. Warto o tym pamiętać przy wyborze optymalnego sprzętu.