Monohydrat, jabłczan, a może inne formy? Jaka kreatyna jest najlepsza i dlaczego? Takie pytanie zadaje sobie wielu młodych sportowców, którzy zamierzają rozpocząć suplementację, by móc ciężej pracować na siłowni i notować bardziej zadowalające efekty w postaci rozbudowy tkanki mięśniowej i spalania tłuszczowej. Zatem na jaki rodzaj postawić?

Sprawdzone odżywki

Na pytanie o to, jaka kreatyna jest najlepsza, nie może być jednoznacznej odpowiedzi. W przypadku każdego suplementu jego wybór jest kwestią indywidualną. Dużo zależy od celów treningowych, aktualnej wagi czy sposobu żywienia.

Specjaliści jednak są zgodni. Jeśli nie chce się eksperymentować, najlepiej ograniczyć swoją decyzję do monohydratu lub jabłczanu. Obydwie wersje działają podobnie. Ten pierwszy jest prostszy w formie, dlatego najczęściej w pierwszej kolejności jest polecany początkującym. Suplementację warto zaczynać od nieskomplikowanych preparatów.

Dlaczego nie stawiać na inne kreatyny?

Na rynku dostępne są także inne postaci tej odżywki. Są to np. cytrynian czy chelat magnezowy. Wszystkie takie produkty są stosunkowo nowe, dlatego nie zostały przebadane, a ich działania nie udowodniono naukowo.

Dlatego lepiej wybrać stare, sprawdzone i pewne rodzaje. Monohydrat i jabłczan zażywany w odpowiednich proporcjach jest w pełni bezpieczny dla zdrowia, co potwierdziły badania.